Druga Msza żałobna w intencji ŚP. Ks. Kan. Kazimierza Lęcznara

22 listopada, w „Uroczystość Jezusa Chrystusa Króla Wszechświata”, podczas Mszy Świętej o godzinie 17:00 modliliśmy się w intencji zmarłego ŚP. Ks. kan. Kazimierza Lęcznara. Mszy Świętej przewodniczył kanclerz kurii diecezjalnej ks. kan. dr Roman Janiec.

Homilię wygłosił ks. kan. Jan Ziętarski, który zwrócił uwagę na cztery główne cechy, jakie posiadał ŚP. Ks. kan. Kazimierz Lęcznar:

  1. modlitwa
    Modlitwa księdza Kazimierza opierała się na konkretach. Dzięki niej wychodził poza kąt własnych zdań, zbliżał się do ludzi zwłaszcza w chwilach bólu i cierpienia. Ta modlitewna postawa powodowała, że niektórzy ludzie naprawiali relacje z bliskimi i przyjaciółmi.
  2. odwaga
    Na pewno najstarsi pamiętają, jakie były początki tej parafii, w której właśnie on był pierwszym proboszczem. Nie poddawał się naciskom różnych opinii, lecz kierował się wewnętrznym rozeznaniem. Czasem musiał wyrazić sprzeciw, który wypływał — jak mówił — z miłości do parafii i do parafian. Jakże pięknie mogą w tym momencie brzmieć słowa papieża Benedykta, który zauważył, że odwaga niejednokrotnie staje się sprzeciwem i jest tym prawdziwa, gdy wypływa z miłości, a miłość wyczuwalna jest w słowach i postawie.
  3. dyskrecja
    Ludzie nie lękali się do niego podchodzić z problemami, gdyż wiedzieli, że nie zostanie to przeciwko nim wykorzystane. Chodzi o to, że dyskrecja jest takim jak gdyby podstawowym warunkiem zaufania. Ten, kto nie pojmuje, czym jest dyskrecja, nie jest przecież człowiekiem godnym zaufania.
  4. hojność
    Robił zakupy dla chorych kapłanów, robił zakupy niejednemu człowiekowi w potrzebie i za to nie oczekiwał żadnych podziękowań. Jego hojność znana była wielu osobom. Zresztą powtarzał, że to, co ofiarujesz drugiemu to wróci dwójnasób.
    Radość towarzysząca tej jego bezinteresownej dobroci u niego wywoływała poczucie spełnienia, poczucie takiej stałej satysfakcji.

Na koniec Mszy Świętej podziękowania, między innymi przybyłym księżom oraz delegacjom sztandarowym, złożył ks. proboszcz Bartosz Rachwał.

Galeria